Biedny człowiek usiadł i zapłakał, i lamentował razem do rzeki, za topór, który połatany statek, do wody, był wykuty. Następnie strumień boga rzeki, która płacze, ludzie z audievat, pojawiła się i "Dlaczego płaczesz?" zapytał. Wtedy mężczyzna powiedział: "Ach, mój topór spadł do wody: Jestem stolarzem, nie mogę kupić nowy, a jego topór, a pieniądze mi brak" Potem rzekł Bóg przyszedł do wody, topór, on zanurzył się i trochę złota po bestii. "Czy jest coś, ten sam, nie straciłeś? Jeśli KLASA wiesz, będziesz go dostać." Zaprzeczył uczciwego człowieka. Tedy rzekł Bóg i przeprowadza drugą, srebra. Pracownik jest nie weźmie go. Następnie bóg siekierą, który kazał wykuć w wodzie, i nosił go do stolarzy, umarł. Zaniepokojony trzech osi słuszności Boga przebaczył mu. Pospieszył do domu radości i wszystkich sąsiadów, powiedział Faber. Potem pospiesznie do rzeki w pobliżu jego topór z własnej wody w dół rzeki i siedzi ubolewał. Następnie bóg złota, topór, dobre uporządkowanie pojawiły się i "Czy to twoje?" zapytał. On, a następnie: "To jest mój topór jest!" zawołał. Ale Bóg był zły: "Jesteś człowiekiem chciwym i kłamcą, ani złota, ani twój topór, trzeba będzie", a on zanurzył się w fale. Więc chciwy człowiek sam przechowywane w bezpieczny sposób.
Tłumaczony, proszę czekać..
