Przez człowieka, dla skąpca, Pewien człowiek siedział w dół do rzeki, płakał i narzekał, że za topór, który atakuje construebat statku, do wody, był wykuty. Następnie rzeka Boga, który słyszał rozpacz ludzi, pojawiła się i powiedział: "Dlaczego płaczesz" - Zapytał. Wtedy mężczyzna powiedział: "Ach, mój topór spadł do wody, robotnika, i nie mogę kupić nowy topór, i pieniądze, i chce mi się". Potem przyszedł trochę później, nie zanurzył się i Bóg wody, siekierę złota, dla dobrej kolejności. "Czy jest coś, ten sam, nie straciłeś, gdyby było służyć wiesz to, będzie go dostać." Zaprzeczył, że jego topór człowiekiem, uczciwym człowiekiem. Tedy rzekł Bóg i przeprowadza drugą, srebra. Na to też nie do zaakceptowania przez rzemieślnika, siekiery, tego samego Boga, który kazał wykuć, i nosił go do rzemieślników, jego pisma. Zaniepokojony trzech osi słuszności Boga przebaczył mu. Człowiek chciwy
Tłumaczony, proszę czekać..
